Nie ma znaczenia czy wracamy z pracy, szkoły, wakacji czy jak ja ze szpitala. Możliwość powrótu do domu jest bardzo istotna.
Cieszę się, że już jestem z moja rodziną. Walczę z bólem i mam nadzieję, że za kilka tygodni będzie lepiej.
W głowie pełno pomysłów na nowe projekty, ale z tym musimy jeszcze poczekać.
Szkoda, że takie małe zainteresowanie moim wyzwaniem, ale jest jeszcze czas może do końca stycznia ktoś się zgłosi :)
Pozdrawiam,
Karola
Trzymam za Ciebie kciuki. Mam nadzieję, że ból szybko minie, a Ty powrócisz do tworzenia :) :*
OdpowiedzUsuń